tel. +48 22 606 36 00 ibprs@ibprs.pl
  • English

Kupuję świadomie – PRODUKT POLSKI.

Polscy producenci branży spożywczej mogą liczyć na pełne zaangażowanie Instytutu w opracowaniu innowacyjnych technologii i produktów, kontrolę jakości, a także dbanie o bezpieczeństwo produktów, półproduktów i surowców.

Ogólnopolska kampania „Kupuj świadomie – PRODUKT POLSKI” ma na celu wsparcie konsumentów poszukujących produktów żywnościowych wyprodukowanych w Polsce.

Nasz Instytut od początku działalności wspiera polską branżę rolno-spożywczą, m.in. poprzez wsparcie polskich producentów żywności. Przyłączamy się aktywnie do inicjatywy „Kupuj świadomie – Produkt polski”, by szerzyć wśród konsumentów świadomość, że wybór polskich produktów spożywczych bezpośrednio wpływa na krajową gospodarkę i wspiera polskich producentów oraz przetwórców. Jest to szczególnie ważne obecnie, kiedy w obliczu pandemii wirusa SARS-CoV-2 wielu polskich rolników oraz producentów żywności mierzy się z problemami związanymi z produkcją oraz ograniczoną możliwością zbytu swoich artykułów. Z pomocą mogą przyjść właśnie świadomi Konsumenci, którzy chcąc wybierać krajowe produkty spożywcze będą sięgać po te oznaczone znakiem „PRODUKT POLSKI”, którym oznakowane są wyłącznie produkty wytworzone z polskich surowców. To właśnie te wybory konsumentów i w pierwszej kolejności zwracanie uwagi na kraj pochodzenia produktu budują patriotyzm konsumencki wśród społeczeństwa oraz bezpośrednio wspierają sprzedaż polskiej żywności. Polscy producenci branży spożywczej mogą liczyć na pełne zaangażowanie Instytutu w opracowanie innowacyjnych technologii i produktów, kontrolę jakości, a także dbanie o bezpieczeństwo produktów, półproduktów i surowców.

Na naszej stronie internetowej oraz na profilu na Facebooku będą pojawiały się infografiki wspierające akcję „Kupuję świadomie – Produkt polski”.
Zapraszamy do współdzielenia się tymi informacjami i przyłączenie się do kampanii.

 

Polskie bo zdrowe, po co kupować tabletki jeśli można mieć składniki prozdrowotne w kiszonkach. 

Zapewnij sobie zdrowie czerpiąc z polskiej tradycji kulinarnej.

Zapewnij sobie zdrowie wybierając i dostarczając do organizmu  składniki biologicznie czynne i bakterie probiotyczne w naturalnej formie kiszonek.

Aktualne trendy żywieniowe stawiają surowce roślinne w centrum zainteresowania technologów i producentów żywności, a także dietetyków i lekarzy. Kiszonki warzywne stają się obecnie coraz popularniejszym produktem żywnościowym, zawdzięczając swój renesans walorom odżywczym, wynikającym z zawartych w nich związków bioaktywnych oraz temu, że należą do kategorii produktów tradycyjnych i naturalnych. Dodatkowym aspektem wzrostu zainteresowania tymi produktami jest traktowanie ich jako źródła potencjalnie probiotycznych drobnoustrojów, korzystnie wpływających na organizm człowieka. Kiszonki warzywne i kiszone soki owocowe zaliczane są do żywności funkcjonalnej ponieważ mogą być elementem codziennej diety i równocześnie wykazują dodatkowy wpływ wykraczający poza funkcję odżywczą, dostarczając korzyści fizjologicznych i redukując ryzyko chorób cywilizacyjnych.

Kiszenie w warunkach przemysłowych (w skali technicznej) powinno być prowadzone w sposób zapewniający bezpieczeństwo i stałość jakości produktów, a także przy minimalizacji ryzyka zepsucia. Narzędziem umożliwiającym zapewnienie właściwego przebiegu fermentacji i jakości produktu końcowego jest stosowanie odpowiednio dobranych kultur starterowych bakterii fermentacji mlekowej (LAB), które są produkowane np. w naszym Instytucie. 

W polskiej tradycji żywieniowej kiszenie jest powszechnie stosowaną metodą utrwalania warzyw i w przeciwieństwie do krajów Europy Zachodniej i Południowej obecne w świadomości konsumentów jako zabieg tradycyjny. Popularne są zwłaszcza kapusta kiszona i ogórki; kiszonki uważane są za nową kategorią nośników w których mogą być dostarczane do organizmu bakterie  probiotyczne.

Ponadto żywność fermentowana (kiszona) wpisuje się w segment żywności pozbawionej dodatków technologicznych i konserwujących.

Owoce polskie i importowane

W momencie wyboru owoców warto podejmować świadome decyzje zakupowe i sięgać po polskie produkty. Kupując polskie owoce wspieramy rodzimą produkcję. Warto pamiętać, że Polska jest znaczącym producentem owoców klimatu umiarkowanego w Unii Europejskiej. Jesteśmy największym producentem: jabłek, wiśni, porzeczek, malin i agrestu. Polska jest również znaczącym unijnym producentem truskawek, aronii i borówek.

Polskie owoce źródłem substancji niezbędnych dla zdrowia

Owoce zawierają wiele niezbędnych witamin i minerałów, są cennym źródłem błonnika i naturalnych przeciwutleniaczy, takich jak polifenole i karotenoidy.

Jabłka zawierają polifenole, pektyny i kwasy organiczne. Warto wiedzieć, że polifenole zapobiegają różnym chorobom wywołanym stresem oksydacyjnym, takim jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Jabłka są bogatym źródłem kwasu chlorogenowego, który może zmniejszać ryzyko otyłości, a także zmniejszać stężenie glukozy i insuliny we krwi po posiłku.

Gruszki z kolei zasługują na szczególną uwagę pod względem zawartości niacyny (witamina B3). Już 100 g gruszek pokrywa prawie 10% zalecanego dziennego spożycia tej witaminy przez osobę dorosłą, czyli o połowę więcej niż 100 g importowanego kiwi. Ponadto gruszki zawierają 50% więcej witaminy E niż kiwi. Są również źródłem potasu i żelaza.

Kolejnym cenionym pod względem odżywczym i prozdrowotnym polskim owocem są śliwki. Świeże śliwki zawierają prawie o 80% więcej witaminy C oraz prawie 60% witaminy A niż świeże figi. Ponadto w 100 g śliwek znajdziemy 8% zalecanej dziennej dawki witaminy K, czyli 40% więcej niż w świeżych figach. Warto pamiętać, że suszone śliwki działają przeczyszczająco.

Aromatyczne, polskie truskawki są źródłem witaminy C (66 mg/100 g), manganu (0,22 mg/100 g) oraz miedzi (0,11 mg/100 g). To oznacza, że truskawki zawierają więcej ww. witamin i mikroelementów odpowiednio o 92%, 60% i 20% od czerwonych winogron importowanych np. ze słonecznej Italii bądź Hiszpanii.

Warto wiedzieć, że w Polsce uprawia się też szczególnie pod względem prozdrowotnym owoce, często określane są jako superfoods, z wysoką zawartością np. witaminy C, polifenoli, antocyjanów. Kojarzą się one często z egzotycznymi owocami takim jak jagody Açaí, granaty czy owoce kiwi. Tymczasem wiele polskich owoców nie ustępuje im pod względem walorów prozdrowotnych. Możemy do nich zaliczyć m.in. czarną porzeczkę, aronię i wiśnie.

Czarna porzeczka jest bogatym źródłem witaminy C (180 mg/100 g). Zawartość witaminy C w owocach czarnej porzeczki jest o ponad dwukrotnie wyższa niż w pomarańczach, a spożycie ich w ilości 100 g zapewnia pokrycie 240% zalecanego dziennego spożycia tej witaminy. Ponadto czarna porzeczka zawiera ponad 60% więcej witaminy E, 60% więcej fosforu, 100% więcej magnezu niż pomarańcze. Jest również bogatym źródłem manganu i żelaza.

100 g aronii zawiera ok. 2 g polifenoli, czyli 65% więcej niż 100 g czerwonego grejpfruta. Ponadto owoce aronii zawierają 95% więcej witaminy E. Aronia jest także owocem bogatym w antocyjany, kwas foliowy oraz witaminy B6 i K.

Wiśnie są źródłem witaminy A, 100 g tych owoców zapewnia pokrycie 30% zalecanego dziennego spożycia tej witaminy, a to aż 2 razy więcej niż owoce granatu. Owoce wiśni zawierają również o 35% więcej wapnia niż owoce granatu. Ponadto wiśnie są bogate w antocyjany (400 mg/100 g), zawierają również β-karoten (240 µg/100 g) i kwas foliowy (75 µg/100 g).

Owoce Chronionego Oznaczenia Geograficznego i Chronionej Nazwy Pochodzenia

Wśród polskich owoców można wyróżnić te oznaczone znakiem Chronionego Oznaczenia Geograficznego, czyli takie, które pochodzą z konkretnego regionu i wyróżnia je charakterystyczna jakość.

Do rejestru Chronionego Oznaczenia Geograficznego zostały wpisane dwa gatunki polskich jabłek: jabłka grójeckie i jabłka łąckie. Jabłka grójeckie wywodzą się z grójeckiego zagłębia sadowniczego i charakteryzują się mocnym rumieńcem oraz specyficzną kwasowością, na co szczególny wpływ mają panujące warunki glebowe. Z kolei jabłka łąckie są bardzo wyraziste w smaku, co jest związane ze specyficznym mikroklimatem panującym w Kotlinie Łąckiej w województwie małopolskim. Szczególną cechą łąckich jabłek jest brak brązowienia po obraniu.

Wśród owoców wpisanych do rejestru Chronionego Oznaczenia Geograficznego znajdują się również śliwka szydłowska i suska sechlońska. Obie poddane są procesom suszenia i wędzenia. Śliwka szydłowska ma jednolitą elastyczną konsystencję, natomiast suska sechlońska – charakterystyczny aromat i niepowtarzalną barwę.

W 2009 roku do rejestru została wpisana również truskawka kaszubska, czyli tradycyjny owoc województwa pomorskiego. Od odmian uprawianych w innych regionach truskawkę kaszubską odróżnia większa zawartość naturalnie występującego cukru.

Do unijnego rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia, czyli produktów pochodzących z konkretnego obszaru geograficznego, których ich jakość i główne cechy są zależne od specyficznego mikroklimatu, wpisana została wiśnia Nadwiślanka. Jest to lokalny typ wiśni sokowej uprawianej na glebach wapiennych, występujących w pasie nadwiślańskim od Ożarowa do Lipska. Owoce cechują się lekko cierpkim i mocno kwaśnym smakiem oraz mniejszymi rozmiarami od innych odmian. Bardzo dobrze nadaje się do przetworów.

Wybieraj polskie owoce, wspieraj rodzimą produkcję

W dobie globalizacji owoce przestały być produktem sezonowym i dostępne są na rynku przez cały rok, co jest bardzo korzystne dla naszego zdrowia.. Warto jednak,  ile to możliwe, kupować zwłaszcza te owoce, które wyprodukowali nasi sadownicy.

Owoce krajowe często charakteryzują się wyżej ocenianymi cechami sensorycznymi niż owoce importowane, przede wszystkim są bardziej aromatyczne i smaczniejsze. Dzieje się tak za sprawą dłuższego dojrzewania owoców w pełnym słońcu tuż przed zbiorem. Po zbiorze owoce pokonują krótką drogę i trafiają na bazarek lub do sklepu. Z kolei owoce importowane, często zbierane są jeszcze niedojrzałe, czego najlepszym przykładem są banany. Zostają one zbierane gdy są zielone, a dopiero podczas długiego, kilkaset kilometrowego transportu dojrzewają. Tak długi transport nie jest korzystny dla środowiska, ponieważ zostawia duży ślad węglowy, najpierw poprzez transport promami a potem tirami do sklepów i na giełdy owoców. 

Warto pamiętać, że importowane owoce, np. truskawki które dojrzewają w specjalnych warunkach, np. na wełnie mineralnej, cechują się niższą wartością odżywczą niż te dojrzewające na słońcu. I choć często w momencie gdy pojawiają się te wczesne, np. hiszpańskie truskawki decydujemy się na ich zakup, prawdziwą ucztę mamy dopiero w chwili, gdy pojawiają się aromatyczne, polskie truskawki.

W dobie pandemii koronawirusa przed branżą owocową stawianych jest wiele wyzwań logistycznych. Podczas zbiorów być może będzie nieodpowiednia liczba pracowników sezonowych do zbierania i pakowania owoców. Ponadto w całej Europie, z powodu przestojów powodowanych kontrolami granicznymi, może braknąć ciężarówek, które rozwożą owoce do sklepów. Również branżę owocową może dotknąć ryzyko zakłócenia łańcucha dostaw. Dlatego tak ważne jest działanie na rzecz wspierania krajowych producentów i dystrybutorów owoców.